W kontekście elektromobilności najczęściej mówi się o ekologii, wyliczając liczne korzyści dla środowiska, jakie niesie za sobą wdrażanie bezemisyjnych technologii w transporcie publicznym. Tym razem chcemy jednak zwrócić uwagę na inny ważny aspekt zrównoważonej mobilności. Jest nim bezpieczeństwo podróżowania.
Nowoczesne pojazdy, które trafiają na ulice współczesnych miast, oprócz bezemisyjnych napędów wyposażane są również w coraz bardziej zaawansowane systemy wsparcia kierowców. Rozwiązania typu ADAS (Advanced Driver Assistance Systems) powstały z myślą o tym, aby zwiększać bezpieczeństwo nie tylko pasażerów komunikacji publicznej, ale też pozostałych uczestników ruchu drogowego: rowerzystów, pieszych czy kierowców pojazdów osobowych.
5 kroków w stronę przyszłości
Systemy ADAS mają szczególne znaczenie dla przyszłości motoryzacji. Ich rozwój i doskonalenie mają docelowo służyć stworzeniu w pełni autonomicznych pojazdów, które będą mogły poruszać się bez udziału i ingerencji kierowcy. Obecnie oferowane aktywne systemy wsparcia pracy kierowcy traktowane są jako 1. w 5-stopniowej skali autonomiczności, gdzie 0 to np. ABS, a 5 to system pozwalający na poruszanie się pojazdu bez udziału kierowcy. Więcej przeczytacie tutaj.
Wracając do kwestii bezpieczeństwa: na jakie problemy odpowiadają aktywne systemy wsparcia? Czytajcie dalej, aby się przekonać.
Czego nie (było) widać
Problem tzw. martwego pola zna każdy kierowca. W przypadku pojazdu tak dużego jak autobus, zagrożenie spowodowane ograniczeniem widoczności może być jeszcze większe. Szczególnie, gdy w okolicy znajdzie się rowerzysta czy pieszy. Właśnie dlatego powstał system MobilEye Shield+. Jego zadaniem jest ostrzeganie kierowcy za każdym razem, gdy w zasięgu co najmniej 80 cm znajdzie się jakikolwiek obiekt. Jest to możliwe dzięki kamerom zainstalowanym dookoła pojazdu oraz systemowi, który odpowiednio nimi steruje.
W przypadku wykrytego zagrożenia program wysyła sygnały dźwiękowe, a także ostrzega kierowcę poprzez powiadomienia na wyświetlaczu. Kierowca ma więc szansę w porę zareagować na zmieniającą się sytuację na jezdni. Świadomość funkcjonowania takich systemów w pojazdach transportu publicznego to również większy komfort dla mieszkańców, codziennie przemieszczających się po mieście. Piesi i rowerzyści mogą czuć się spokojniej, wiedząc, że zawsze zostaną zauważeni przez kierowców autobusów.
Kaprysy pogody
Zaparowane, źle ustawione lusterko, umiejscowione z boku pojazdu, dodatkowo powiększające jego gabaryty – takich problemów nie znają kierowcy autobusów wyposażonych w MirrorEye. Kamery zainstalowane w miejscu wstecznych lusterek na bieżąco przekazują aktualny obraz na ekrany w kabinie kierowcy. Nie ma konieczności ustawiania lusterek i dostosowywania ich do wzrostu prowadzącego. Co więcej, szeroki zakres widoczności jest dostępny bez względu na warunki atmosferyczne. Nie ma mowy o zamarzaniu czy zaparowywaniu kamer.
Warto też zwrócić uwagę na kwestię ogólnego zmniejszenia się szerokości pojazdu, co jest możliwe dzięki rezygnacji z wystających elementów w postaci lusterek bocznych. Dzięki temu nie tylko łatwiej jest manewrować w ciasnych przestrzeniach miast, ale także znika niebezpieczeństwo ewentualnego zahaczenia pasażera czy przechodnia.
Niebezpieczeństwo zawsze zaskakuje
Są takie sytuacje, gdy mimo najlepszych chęci, ludzkie zmysły i czujność zawodzą. W odpowiedzi na tego typu zdarzenia w nowoczesnych pojazdach transportu publicznego wykorzystuje się rozwiązanie CMS (Collision Mitigation System). Mechanizm automatycznej inicjacji hamowania aktywuje się w momencie wykrycia zbliżającego się obiektu. Dzięki temu, pojazd zaczyna wytracać prędkość, zanim zdecyduje o tym kierowca. Zaoszczędzone w ten sposób ułamki sekund pozwalają uniknąć zderzenia. Funkcjonalność ta była stosunkowo trudna do zastosowania w pojazdach transportu publicznego, z uwagi na fakt, że pasażerowie nie są zapięci pasami bezpieczeństwa. Mimo wszystko, dzięki odpowiedniej kalibracji i konfiguracji, obecnie możliwe jest skuteczne zaimplementowanie takiego rozwiązania w autobusach.
Podsumowując, można śmiało stwierdzić, że systemy wsparcia kierowcy ADAS to nowoczesna odpowiedź na stare problemy. Brak widoczności spowodowany zaparowanym, zamarzniętym lusterkiem, zjawisko martwego pola, uszkodzenia podczas manewrowania w ciasnych przestrzeniach miast, kolizje drogowe, wypadki z udziałem pieszych i rowerzystów – dzięki najnowszym technologiom tych wszystkich kłopotów można skutecznie unikać. Funkcjonalności systemów ADAS to dowód na to jak bardzo może zmienić się rzeczywistość ruchu miejskiego. Nowoczesne pojazdy bezemisyjne doskonale wpisują się w krajobraz współczesnych smart cities.
To jeszcze nie wszystko – Solaris wraz z Politechniką Poznańską pracuje obecnie nad kolejnym, autorskim systemem aktywnego wsparcia kierowcy. O czym mowa? Jakie systemy ADAS stosowane są obecnie w pojazdach Solarisa? O tym przeczytacie tutaj.
Tagi:
ADAS e-mobilność elektromobilność systemy wspomagania
System eSConnect jest autorskim systemem monitoringu i zarządzania flotą, opracowanym przez firmę Solaris. Rozwiązanie umożliwia usprawnienie i wsparcie zdalnej diagnostyki autobusów, poprawę możliwości serwisowych oraz pozwala na analizę specjalistycznych danych, gromadzonych przez pojazdy marki Solaris.
BRT to pomysł miasta Aalborg na usprawnienie miejskiej komunikacji – na czym polega to rozwiązanie?
12 listopada 2024
Nasze strony wykorzystują pliki cookies
W celu prawidłowego świadczenia usług, Solaris Bus & Coach sp. z o.o. korzysta z informacji zamieszczanych na urządzeniach końcowych użytkowników (plików cookies).
Więcej informacji na ten temat znajduje się w naszej Polityce prywatności.